Najwyższym aktem prawnym w demokratycznym państwie jest Konstytucja. Stanowi ona pewnego rodzaju fundament, w którego oparciu tworzone są inne akty prawne o niższym statusie m.in. takie jak ustawy czy rozporządzenia. Obecna sytuacja w Polsce jest jednak czymś niespotykanym na skalę światową, jednak nie może to stanowić dla nas jakiegokolwiek powodu do dumy - a wręcz przeciwnie.
Konstytucja Kwaśniewskiego z 1997 roku (pomijając już fakt jej szkodliwości dla Rzeczypospolitej Polskiej) została uchwalona nielegalnie! Otóż przyjęto ją na podstawie referendum, w którym frekwencja wyniosła jedynie 42,86%. Z kolei, aby referendum było wiążące z mocy prawa, musi wziąć w nim udział co najmniej połowa osób upoważnionych do głosowania.
W praktyce oznacza to, że ustawa zasadnicza, która powinna stanowić filar III RP, nie została zatwierdzona przez Suwerena oraz Naród, a wszystkie akty prawne niższej rangi wydane po 2 kwietnia 1997 roku nie mają również mocy wiążącej. Z jednej strony stanowi to ogromne zagrożenie ze względu na chaos i destabilizację państwa, z drugiej jednak pokazuje prawdziwe oblicze słabości władzy uzurpatorów, która podstępem przejęła naszą Rzeczpospolitą w 1944 roku.
Rozporządzenie Prezesa Trybunału Narodowego
o nieważności Konstytucji z dnia 2 kwietnia 1997 roku