Zaawansowane prace związane z ustaleniem porządku prawnego trwają i niestety przeciągają się, ponieważ ciągle napływają nowe dokumenty i informacje.
Na obecnym poziomie zaangażowania prac Rady Konsultacyjnej, wszystko wskazuje na kompletny brak podstaw prawnych funkcjonowania osób i urzędów reprezentujących Państwo, Rzeczypospolita Polska ( druga, lub na uchodźstwie.).
Międzyczasie powstało kilka różnych Rad, łącznie z różnymi odmianami Rad Doradczych, Narodowych, Stanu, Suwerenów, itp.. Jedynie od początku swego istnienia Rada Konsultacyjna wychodząc z poziomu działań oddolnych i reprezentowania narodu polskiego, nie jest w konflikcie z prawnymi regułami ustanowionego prawa. Nie ma też żadnych uprawnień, ale dzięki temu że nie ma powiązań zależnych, ma wysoki poziom niezależności w swych działaniach, opiniach i analizach.
Jej funkcjonowanie zapewnia Konstytucja RP , a szczególnie Art.5.2 Konstytucji o brzmieniu: "Państwo zapewnia obywatelom możność rozwoju ich wartości osobistych oraz wolność sumienie, słowa i zrzeszeń."
Coraz większe nasze zaskoczenie budzą odkrywane cały czas przykłady łamania nie tylko prawa stanowionego w ramach ustaw i dekretów wydawanych w trakcie funkcjonowania szczególnie ostatniego okresu państwa, ale też coraz bardziej jawne łamanie zapisów Konstytucji, których niektóre przypadki są na tyle drastyczne, iż mogą stanowić podstawę impiczmentu. Sytuacja ta trwa już od kilku lat i jedyne co można zaobserwować to jej nawarstwianie i intensyfikacja.
Rada Konsultacyjna ma duży problem ze skompletowaniem wszystkich dokumentów, a ich chronologia jest podstawą do przeprowadzenia prawidłowych analiz prawnych.
Wkrótce Rada Konsultacyjna wystąpi do Kancelarii Prezydenta o jednoznaczne stanowisko i podanie uzupełniających danych i prawnych faktów, aby postarać się w sposób obiektywny ustalić pewne fakty prawne. Jest rzeczą wręcz nie prawdopodobna, aby według dostępnych dokumentów obecnie egzystowało równolegle kilku premierów, prezydentów, odłamów Rządu Rzeczypospolitej Polskiej.
Szczególny niepokój rodzi działanie Kancelarii w zakresie łamania ustaw o państwowości, w tym nazewnictwa, stosowania innych oznakowań godła, niezgodne z obowiązującym prawem pieczęcie państwowe, co może sugerować że nie jest to kontynuacja Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie, a jakiś nowy twór korporacyjny o nazwie Rzeczpospolita Polska, która to nazwa nie jest stosowana nawet w zgodności z zasadami gramatyki języka polskiego.
Błędy formalne analizujemy tylko w odniesieniu do współczesnych działań, po roku 2018 ale zdarzają się też zauważone nieścisłości z okresów wcześniejszych.
Prosimy więc o wyrozumiałość i cierpliwość, gdyż aby te zawiłości rozstrzygnąć i nie popełnić błędu potrzebne są dogłębne badania. Wgląd w dotychczasowe informacje utwierdza nas jednak w słuszności podejmowanych działań i ich zarówno potrzebie - z punktu widzenia interesu suwerenów i narodu Polskiego. Jednym z takich bardzo ważnych kroków było zainicjowanie powołania Tymczasowego Zgromadzenia Elektorów.
Te tak ważne i podstawowe działania spowodowały, że członkowie Rady zaprzestali prac nad dokumentami suwerenów, ponieważ ich powstanie w nowej zgodnej z prawem i funkcjonalności jako dokument identyfikacyjny, wymaga w pierwszej kolejności ustanowienia i uznania państwowości. Tworzenie nic nie znaczących dokumentów , mogących spełniać tylko rolę legitymacji kolekcjonerskiej w rozumieniu Rady Konsultacyjnej jest działaniem nie prawidłowym. Pobieranie za taki dokument wysokich opłat - jest działaniem mającym znamiona przestępczego. Szczególnie ,że nieprzejrzyste i nie jasne rozliczenia finansowe z wpływów za te dokumenty nie znalazły na chwilę obecną wyjaśnienia.